Ten sportowy samochód to Bugatti Chiron, który właśnie pobił rekord świata i został autem produkcyjnym o najlepszym przyspieszeniu.
Za kierownicą pojawił się kolumbijski kierowca wyścigowy Juan Pablo Montoya, który startował w wyścigach Formuły 1, Indy 500 oraz 24-godzinnym wyścigu Daytona. W tym teście kierowca zrezygnował z kasku oraz kombinezonu.
Na torze o długości 3112 m, auto rozpędziło się do 400 km/h, a całkowite wyhamowanie do zera trwało tylko 41,96 sekundy. Chiron osiągnął prędkość 400 km/h w zaledwie 32,6 sekundy, a hamowanie trwało 9,3 sekundy.
Bugatti Chiron posiada 8-litrowy 16-cylindrowy silnik z czterema turbosprężarkami, które generują 1500 KM. Do 100 km/h przyspiesza w jedyne 2,5 sekundy, natomiast do 300 km/h w 13,6 sekundy.
Francuska marka samochodów zapowiedziała, że planuje pobić własny rekord prędkości, który obecnie należy do Bugatti Veyron Super Sport, który rozpędził się do 431 km/h.
Bugatti nie podał ile wynosi prędkość maksymalna Chirona, ale jego silnik wyskalowano do 500 km/h. Z pewnością spełni to oczekiwania niejednego fana „mocnych wrażeń”. Inżynierowie czekają jeszcze tylko na specjalne opony, które pozwolą na jazdę z tak dużymi prędkościami. Już niedługo niektórzy będą mogli stać się posiadaczami niezwykle szybkiego Chirona, ale pamiętajcie, jeśli to auto nie jest w waszym zasięgu - Wypożyczalnia Samochodów Wałbrzych Vivacar zachęca do wypożyczenia nowych, komfortowych pojazdów we wszystkich segmentach po atrakcyjnych cenach. Zapraszamy!